Patrzcie na co natknęłam się w hiper(super? :P)markecie E.Leclerc.
Zrobiłam rozeznanie na allegro i Leclerc trochę poszalał z cenami.
tusz BIG LASH (ok 10 zł na allegro)
paletki NEON EYES (ok 20 zł na allegro, pozostałe nawet od ok 13 zł)
podkład PHOTO SHOOT (ok 20 zł na allegro)
Slider Lip Balm (ok 6 zł na allegro), baza Prime Magic (od 6!zł na allegro)
paleta 77 cieni PAINTBOX (ok 30 zł na allegro)
Mineral Loose Powder - Puder mineralny z pędzlem kabuki (ok 17 zł na allegro)
bronzer Honolulu (od 14 zł na allegro)
paletka 10 out of 10 (ok £2.99 na amazon.co.uk)
po lewej: Luxury Pressed Powder puder prasowany (ok 6 zł na allegro)
Jak widać, nawet biorąc pod uwagę przesyłkę, na allegro wychodzi taniej. Plusem jest oczywiście to, że możemy wszystko obejrzeć z bliska, a do kilku produktów są testery. Cieszy mnie szczególnie ten przy bronzerze.
Znacie kosmetyki W7? Jest coś godnego polecenia? :)
Na kontynuację posta zapraszam TU
Na koniec dowód, że koty sprzedadzą wszystko :D
Ale przynajmniej można sobie swatcha wcześniej zrobić ;).
OdpowiedzUsuńTo właśnie na plus ;) ale za jaką cenę ten swatch :P
UsuńFajnie, że W7 pojawiło się w E.Leclerku, ale ceny to mają co najmniej nie na miejscu... Kiedyś mocno zastanawiałam się nad zakupem rozświetlacza w płynie a la High Beam Benefit, ale ostatecznie zrezygnowałam. Ciekawa jestem, czy ten produkt też pojawi się w Polsce. Wiem, że w Rossmannie dostępne są balsamy do ust w metalowych retro pudełeczkach i kosztują 7 czy 8 zł a tu widzę je za 10,99 zł o_O
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego rozświetlacza, zobaczę następnym razem. Kilku produktów nie widać na zdjęciach. Faktycznie, kojarzę te balsamy w Rossmannie, ale jakoś mnie nie zainteresowały.
Usuńnie znam tej firmy więc tym bardziej dla mnie ceny są chore skoro taniej mogę mieć Revlona to po co mi W7 ? Szkoda że Leclerc tak winduje koszty
OdpowiedzUsuńPrzesadzili z cenami zdecydowanie.
UsuńKolorówki nie znam więc się nie wypowiem. Miałam kiedyś lakiery do paznokci tej firmy. Kupiłam w trój paku za grosze w TK Maxie, bo gdzieś wyczytałam, że są to tańsze zamienniki OPI, ale one koło OPI nawet nie stały. Bardzo źle się nimi malowało, kryły po trzech warstwach i schły wieki. Szkoda na nie nawet małej kasy, lepiej dołożyć i kupić coś sprawdzonego:)
OdpowiedzUsuńLakierów chyba nie było, ale może kiepsko się rozglądałam. Dobrze wiedzieć, że nie ma się co na nie rzucać :)
UsuńKurcze podjarałam się strasznie, jak to zobaczyłam, ale z cenami to im się chyba coś pomyliło. Mam z W7 rozświetlacze a'la high beam i moon beam benefita i są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńMam też cały czas nadzieję, że się może Rossman o w7 pokusi, odkąd może pół roku temu zobaczyłam u nich balsamy do ust tej firmy. :)
Też się ucieszyłam, bo zawsze gdzieś mi migały te produkty, ale ceny sprowadziły mnie na ziemię. Rozejrzę się tam jeszcze raz za tymi rozświetlaczami, może będą miały testery, to sobie chociaż zmacam ;)
Usuńna pewno bronzero- róż- ten po prawej od Honolulu- rewelacyjny
OdpowiedzUsuńA czy on ma drobinki? Bo byłam drugi raz i zastałam go w takim stanie: http://pieceofmoris.blogspot.com/2012/07/w7-w-leclercu-akt-drugi.html
Usuńdosc popularne sa w UK choc ja poki nie skusilam sie na nic, ale moja znajoma jest bardzo zadowolona z jakiegos pedzla i cieni :)
OdpowiedzUsuńMnie zainteresował ten mini flat top do cieni.
UsuńJa bym chętnie obmacała, szczególnie bronzer ale ceny troche za wysokie.No ale soro jest w Leclercu to może wejdzie też do innych sieci i ceny się obniżą?
OdpowiedzUsuńNo miejmy nadzieję :), bo póki co wygrywa allegro.
UsuńLeclerc mam 5minut od domu :D jak co tydzień jade odwiedzić Rodziców to zawsze tam jestem dlatego dla mnie to świetna wiadomosć :D
OdpowiedzUsuńNapisz czy u Ciebie też jest taka szafa :)
UsuńTo mnie zaskoczyło, nie powiem ;) ale te ceny...
OdpowiedzUsuńAle można się przejść celem sprawdzenia oczywiście :)
Też się zdziwiłam tam na miejscu :D Dobrze, że są testery.
UsuńCeny z kosmosu.. Nie miałam nic z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńPrzesadzili zdecydowanie.
UsuńJeśli ktoś nie sprawdzi cen w internecie albo trafi się ktoś, kto nie oszczędza, to pewnie będzie kupował ;) Osobiście wybrałabym opcję sprawdzenia "z bliska" i kupiłabym w necie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie każdy przegląda allegro, wizaż czy blogi. Jeśli nie wie, że można taniej, to kupi.
UsuńJa zrobię dokładnie tak, jak napisałaś :D