Zalegam z pochwałą :)
Lakier Catrice 03 Colour Bomb z LE Revoltaire już pokazywałam TU, ale przypomnę:
po jednej warstwie (ładnie pokrył płytkę, ale końcówki prześwitują)
Catrice Revoltaire 03 Colour Bomb nail polish | one coat
po dwóch warstwach
Catrice Revoltaire 03 Colour Bomb nail polish | two coats
z matowym top coatem
Catrice Revoltaire 03 Colour Bomb nail polish | Essence matt top coat
powyższe zdjęcia robione po południu 21 czerwca
a tu zdjęcie z 30 czerwca
po ponad tygodniu
Nie pamiętam kiedy miałam taki odrost :D chyba nigdy. Poprzedniego wieczora (dziewiątego dnia) natknęłam się na tester pachnącego lakieru Revlon Watermelon Fizz, nałożyłam jedną warstwę na CB, który i tak był już do zmycia (ile można patrzeć na ten sam kolor na paznokciach :P) i w sumie dzięki Revlonowi odrost został uwieczniony.
Zmywając w końcu lakier pominęłam ten pomalowany arbuzem gdyż chciałam za dnia, w słońcu poprzyglądać się drobinkom ;) Colour Bomb, który prześwituje spod spodu był cały i zdrowy. W sumie, po tym czasie miałam może 2-3 średnie odpryski. U mnie to niesamowity wynik, lakiery utrzymują się na moich paznokciach w ładnym stanie do 3 dni. Tym bardziej dziwne, że potraktowałam go matującym top coatem, który zazwyczaj skracał u mnie żywotność lakieru.
Robię wszystko w domu, ale kiedy mam pomalowane paznokcie jestem ostrożniejsza, bo szkoda mi patrzeć jak manicure robi się brzydki. Jednak przyzwyczajona, że po ok 3 dniach wszystko lada chwila będzie do zmycia, przestałam uważać. Paznokcie nadal wyglądały w miarę dobrze, a ja jakoś nie miałam czasu czy ochoty (nie lubię tego procederu) ich zmywać, no i byłam ciekawa jak długo wytrzyma :D
Nie potrafię stwierdzić czy ten lakier jest taki rewelacyjny, czy wyjątkowo polubił się matującym Essence. Kiedy ponoszę go trochę solo dam znać jaki wynik.
Macie lakiery z tej limitki? Też się tyle trzymają? :)
ja z innej beczki - Twoje paznokcie ♥
OdpowiedzUsuńTo samo chciałam napisać ;) Jakie Ty masz paznokcie ♥
UsuńWłaśnie <3 piękne:) No i jestem pod wrażeniem lakieru! Rzadko, który lakier teraz tak się trzyma:) Skubany:)
UsuńDziękuję bardzo za komplementy :* :)
UsuńJestem w szoku! :) Nie sądziłam, że lakiery z Catrice potrafią tyle wytrzymać! :) I dziwi mnie fakt, że ich jakość jest tak różna...
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że te limitkowe są jakieś lepsiejsze :P No ale to faktycznie dziwne, że tak się różnią.
UsuńLakieru nie mam ale jestem zachwycona Twoimi paznokciami:-) Piękne:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
Usuńgenialna trwałość :D kolor mi się podoba, choć chyba wolę go w macie :D
OdpowiedzUsuńMnie się podoba i taki i taki :). Byłam w szoku, że sam z siebie tak pięknie błyszczy.
UsuńW macie wygląda przecudownie! :) Trwałość naprawdę powala! Z tej limitki nic nie mam, ale inne lakiery (np. moja miłość 550 marilyn and me) tak dobrze się nie trzymają..
OdpowiedzUsuńNo właśnie też zauważyłam, że le limitkowe dłużej trzymają się od tych ze stałej oferty.
UsuńPodobał mi się ten toksyczny, ale naiwnie wierzyłam, że zrobią jakąś wyprzedaż (u mnie poza poradzą i różami chyba nic nie było wykupione)
OdpowiedzUsuńA za palce co byś chciała? Przydałyby mi się dłuższe do gitary ;P
UsuńRóżami i czym? :P Może jeszcze je przecenią :naiwniak :P: jak nie, to może przecenią bardzo podobny ACid/DC.
UsuńZa palce to byś mnie nauczyła grać :D
Kocham autokorektę w komórce :D
UsuńKochana Moris, w moim komórkowym słowniku poradza to pomadka
Hahaha, na to nie wpadłam :D
UsuńJa też nie, wychodzi na to, że moja komórka jest bardziej kreatywna ode mnie. W końcu żyjemy w epoce smart phone'ów i głupich ludzi ;D
UsuńWow, jaka trwałość ;) Ja i tak zawsze zmywam po ok. 3 dniach, zbyt szybko kolory mi się nudzą :D Ale z matowym topem ten lakier mi się strasznie podoba :)
OdpowiedzUsuńJa normalnie też zmywam po ok 3 dniach, to była wyjątkowa sytuacja :D
Usuń