Dobrych kredek rozświetlających linię wodną jak na lekarstwo.
Kiedyś stosowałam białą Pierre Rene nr 6, ale doszłam do wniosku, że za bardzo rzuca się w oczy. Zaczęłam szukać czegoś w kolorze okołocielistym i jedyną dostępną dla mnie kredką była Max Factor 090 NATURAL GLAZE. Okazała się bardzo dobra: odpowiednio miękka, o różowawym kolorze. Aktualnie używam jej przy każdym makijażu. Cały czas jednak szukam dalej, ponieważ po pierwsze: uważam, że cena jak na kredkę jest trochę za wysoka (ok 22-25 zł) a po drugie: powoli staram się przerzucić na kosmetyki firm, które nie testują na zwierzętach. Miałam nadzieję, że kredka Essence 10 ALMOST FAMOUS (wycofana) będzie ideałem, ale przeszkadzają mi w niej drobinki.
Kiedyś stosowałam białą Pierre Rene nr 6, ale doszłam do wniosku, że za bardzo rzuca się w oczy. Zaczęłam szukać czegoś w kolorze okołocielistym i jedyną dostępną dla mnie kredką była Max Factor 090 NATURAL GLAZE. Okazała się bardzo dobra: odpowiednio miękka, o różowawym kolorze. Aktualnie używam jej przy każdym makijażu. Cały czas jednak szukam dalej, ponieważ po pierwsze: uważam, że cena jak na kredkę jest trochę za wysoka (ok 22-25 zł) a po drugie: powoli staram się przerzucić na kosmetyki firm, które nie testują na zwierzętach. Miałam nadzieję, że kredka Essence 10 ALMOST FAMOUS (wycofana) będzie ideałem, ale przeszkadzają mi w niej drobinki.
Esssence Long Lasting eye pencil 10 ALMOST FAMOUS, Max Factor 090 NATURAL GLAZE,
Essence LE Ready For Boarding 01 destination sunshine, Pierre Rene eyeliner waterproof 6
Kiedy przeczytałam w poście Em o jej zakupach z limitki Essence Ready For Boarding, zwróciłam uwagę na kredkę 01 destination sunshine, którą poleciła właśnie do linii wodnej. I mimo, że planowałam kupić z tej LE jedynie bazę pod lakier i ewentualnie róż, kredka również wróciła ze mną do domu :) Tak właśnie działa blogowe kuszenie :D (TUTAJ zdjęcia i swatche całej LE Ready For Boarding)
W porównaniu do najdłużej używanej przeze mnie MF 090 NATURAL GLAZE, RFB 01 destination sunshine jest podobnie miękka, trwałość również porównywalna (wszystkie kredki bez wyjątku dosyć szybko zaczynają znikać z mojej linii wodnej ;)) Kredka ma żółtawy kolor, bardziej rzuca się w oczy niż różowawa MF, ale zdecydowanie mniej niż biała.
Esssence Long Lasting eye pencil 10 ALMOST FAMOUS
Max Factor 090 NATURAL GLAZE
Essence LE Ready For Boarding 01 destination sunshine
Pierre Rene eyeliner waterproof 6
maźnięte raz:
Esssence Long Lasting eye pencil 10 ALMOST FAMOUS
Max Factor 090 NATURAL GLAZE
Essence LE Ready For Boarding 01 destination sunshine
Pierre Rene eyeliner waterproof 6
Esssence Long Lasting eye pencil 10 ALMOST FAMOUS
Max Factor 090 NATURAL GLAZE
Essence LE Ready For Boarding 01 destination sunshine
Pierre Rene eyeliner waterproof 6
Esssence Long Lasting eye pencil 10 ALMOST FAMOUS
Max Factor 090 NATURAL GLAZE
Essence LE Ready For Boarding 01 destination sunshine
Pierre Rene eyeliner waterproof 6
Inne znane mi z widzenia "cielaczki":
Sroka/maus porównała ją TUTAJ do Max Factor 090 NATURAL GLAZE
Basic nr 10 Nude
Porównanie z Max Factor 090 NATURAL GLAZE TUTAJ i TUTAJ
W trakcie pierwszych poszukiwań ideału, zawędrowałam też do Sephory
cena ok 20$ | U Sroki SWATCH naoczny :)
A może Wy możecie mi polecić kredkę w cielistym kolorze :)
W trakcie pierwszych poszukiwań ideału, zawędrowałam też do Sephory
Guerlain Eyeliner Pencil 00 Ivory
Ale ponieważ kręcę nosem na 25 zł za kredkę, 90 zł też nie zapłacę :P
Kryolan kajal pencil highlight
cena ok 30 zł
Ale z tego co przeczytałam TUTAJ szybko znika z linii wodnej.
Podpowiedziane w komentarzach:
Oriflame kohl pencil nude
Lumene Natural Code eye pencil 12 peach
cena ok 15-20 zł | SWATCH
Paese waterproof eye pencil 21
cena 13,90 zł | SWATCH
Illamasqua Medium Pencil - Vow
Jak widać problem istnieje od lat :D
A może Wy możecie mi polecić kredkę w cielistym kolorze :)
Ja mam tę z Basic i jest super, choć generalnie to rzadko używam kredek na linię wodną.
OdpowiedzUsuńJa nie mam Schleckera u siebie, ale jeśli będę przejazdem, to na pewno ją kupię. Cena to jej wielki plus :D
UsuńJa mam ta z Basic, ale szybko znika z linii wodnej, rzadko ją używam... Oriflame też ma kredkę w kolorze nude, teraz jest w promocji nawet, ale nie używałam jej, więc nie powiem Ci jak się sprawdza :) http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=23858
OdpowiedzUsuńDziękuję za wskazówkę, dodałam do posta, może komuś jeszcze się przyda :)
UsuńWidziałam jeszcze jumbo kredkę od Lumene w takim cielistym kolorze. Kosztuje ok. 25zł.
OdpowiedzUsuńTa jumbo, to korektor, ale też kiedyś nad nią dumałam czy by się nie nadała :D Ale dzięki Tobie znalazłam Natural Code 12 peach :) Na pewno ją obejrzę przy najbliższej okazji.
Usuńja mam tą z max factor identyczną i jak na razie ją lubię, na pewno lepiej wygląda na oku niż biała :D zwłaszcza przy ciemnych oczach zawsze będę się upierała że biel na linii wodnej wygląda zwyczajnie brzydko ;/
OdpowiedzUsuńJa mam jasne oczy, ale też wydaje mi się, że MF lepiej na mnie wygląda niż biała.
UsuńJa polecam cielistą kredkę z Paese, nr chyba 21 (nie mam jej w okolicy, żeby sprawdzić). Teraz rzadko kiedy sięgam po kredkę do malowania linii wodnej, ale był czas że używałam jej codziennie i sprawdzała się świetnie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że o niej wspomniałaś :) Dodałam do posta i na pewno jej poszukam :)
UsuńJa niestety nic nie polecę - znam i używam tylko essence 10 almost famous. Ta z Max Factor wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOszczędzaj ją, albo rozglądaj się za zastępstwem, bo wycofali af :(
UsuńMogę polecić Max Factor :)
Ja też zaraz po wpisie Em o Ready For Boarding pobiegłam zakupić tą kredkę, do tej pory używałam białej z jakiejś limitki My Secret (bardzo miękka i trwała), ale już od jakiegoś czasu szukałam cielistej w przystępnej cenie. Polowałam też na Basic, ale u mnie w Schlecker nigdy jej nie ma:( Ta z essence jest całkiem fajna, jednak mniej trwała, poza tym chciałabym wypróbować jakąś w bardziej różowym odcieniu.
OdpowiedzUsuńAh, ta Em ;)
UsuńDodałam kilka kredek, może coś wybierzesz :)
Ja mam z Basic cielistą i z LE Essence "RFB" kredkę. Dla mnie bez porównania jest lepsza ta druga :)
OdpowiedzUsuńCzyli nie muszę biec po nią do miasta gdzie jest Schlecker? :D Ale jak będę przy okazji, to i tak pewnie wezmę :P
UsuńDziękuję za podlinkowanie :)
OdpowiedzUsuńZa karę, że mnie skusiłaś na kredkę podsyłam do Ciebie trochę gości :D
UsuńMax Factor wygląda najlepiej. Ja sama nie trafiłam jeszcze na żadną fajną kremową kredkę, używam oszczędnie zwykłej białej Essence.
OdpowiedzUsuńZ tych co mam MF lubię najbardziej. Ale te zasugerowane przez dziewczyny w komentarzach też wyglądają ciekawie :)
UsuńJa mam kredkę Max Factor i świetna. Z serii droższych co prawda, ale to dobra inwestycja:)
OdpowiedzUsuńDługo już ją mam i sprawdza się, ale drugi raz już jej nie kupię. Wolałabym kredkę firmy przyjaznej zwierzakom :)
UsuńMuszę przyjrzeć się tej kredce z Lumene
OdpowiedzUsuńJa właśnie też, a mam szafę prawie pod nosem.
Usuńnajbardziej podoba mi się odcień z essence :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie mogłaby mieć mniejsze drobinki, chociaż faktycznie na zdjęciu ich nie widać.
Usuńobadam kredki z Lumene, Max Factora i Paese :) tylko do nich mam dostęp.
OdpowiedzUsuńpe es. zostałam 100 obserwatorem Twojego bloga, jeeeeeeej *______*
UsuńNo wreszcie, nareszcie :D Co tak długo? Chciałaś się koniecznie wstrzelić setna? :P Zostanie Ci to zapamiętane i może dostaniesz fory przy okazji jakiegoś konkursu ;)
UsuńPrzywędrowałam idąc Twoim śladem :)
OdpowiedzUsuńO kredce MF czytałam i słyszałam dużo dobrego :) ale po mniejszych/większych testach darowałam sobie te obszar. U mnie najdłużej wytrzymują linery żelowe a kredka niestety znika. W swoich zasobach mam słynny Topaz, taki był szał i kupiłam. Od czasu do czasu używam ale... jak mówią- bez szału :)
Witam serdecznie i zapraszam :)
UsuńU mnie też kredki dosyć szybko znikają, ale jakoś mam opory przed nakładaniem eyelinera na linię wodną, sama nie wiem dlaczego, bo moje oczy nie są szczególnie wrażliwe.
Też jej kiedyś o mało nie kupiłam :P Ale skoro mówisz, że bez szału, to nie mam czego żałować.
Uważam, że naprawdę nie masz czego żałować. Stila ma dobre kosmetyki ale ta kredka jakoś nie specjalnie im się udała...Zaczęłam ją wykorzystywać do podbijania kolorów ;) dobrze trzyma cienie w ryzach.
UsuńZa mną chodzi Illamasqua Vow ;) Stilę mam i trzyma się nieźle, ale kolor jest mocno rzucający się w oczy... Mam jeszcze z Inglota, ale ona jest dość twarda i szybko znika.
OdpowiedzUsuńNo i co żeś kobieto narobiła :D. Ja tu szukam tańszej, a Ty mnie naprowadzasz na jeszcze droższą, ale za to w super kolorze :)) Dodałam ją do posta.
Usuńja polecam bladoróżowego YR Couleurs Nature 08 Blanc (można kupić w promocji po jakieś 17 zł)
OdpowiedzUsuńzaczęłam już trzecią sztukę :D
Catrice ma ladne ok 12zl
OdpowiedzUsuń