Na pierwszy ogień idzie żółty koleżka 03 MY YELLOW FELLOW.
Pozwoliłam sobie porównać go dla Was z kilkoma lakierami.
nałożony poprzedniego dnia popołudniu
Lekki shimmer, który ciężko uchwycić na zdjęciu.
Aplikacja ciężka, jak wszystkie żółtka, które posiadam.
Nałożyłam dwie grubsze warstwy z czego pierwsza baaardzo smużasta.
nabłyszczony Sally Hansen Mega Shine
i zmatowiony Essence matt top coat
Po zmatowieniu shimmer staje się ledwo widoczny.
porównanie 03 MY YELLOW FELLOW z lakierem
Bell 04 z wiosennej kolekcji PASTEL palette
Różnice widać gołym okiem :) Bell dużo jaśniejszy.
Posiada jeszcze delikatniejszy shimmer.
porównanie 03 MY YELLOW FELLOW
z lakierem INGLOT 943
Tutaj podobnie, różnica widoczna, Inglot bezdrobinkowy.
porównanie 03 MY YELLOW FELLOW
z lakierem Essence colour&go 51 MELLOW YELLOW
Tutaj już trzeba bardzo sprawnego oka, żeby odróżnić te dwa lakiery.
MY jest może odrobinkę jaśniejszy. Nie posiada też drobinek.
Jeśli więc ktoś nie znajdzie u siebie limitkowego MYF
lub woli kremowe lakiery, może z powodzeniem
zastąpić go MY, który jest w stałej ofercie.
Następny w kolejce jest fiolet z domieszką różu 04 BLOOM-A-LOOM
Dwie warstwy, ale ręka bardziej wprawna od mojej nałoży jedną,
lakier nie smuży, posiada delikatny shimmer.
nabłyszczony Sally Hansen Mega Shine
i zmatowiony Essence matt top coat
Po zmatowieniu shimmer staje się ledwo widoczny.
porównanie 04 BLOOM-A-LOOM
z lakierem Essence multi dimension 71 WANNA KISS?
Nie widać tego na zdjęciu, ale WK? jest bardziej fioletowy
niż B-A-L, jest też dużo jaśniejszy, wykończenie kremowe.
porównanie 04 BLOOM-A-LOOM
z lakierem Essence multi dimension 72 FOUND MY LOVE
Na zdjęciu FML wygląda jakoś niebiesko O_o, w rzeczywistości jest bardziej fioletowy niż B-A-L, odrobinę jaśniejszy (ciemniejszy od kolegi 71 WK?), wykończenie kremowe.
porównanie 04 BLOOM-A-LOOM
z lakierem Bell z wiosennej kolekcji PASTEL palette 02
Jak na moje oko Bell ma więcej różowych tonów, posiada bardzo delikatny shimmer, powiedziałabym nawet, że jest perłowy (przepraszam, jeśli coś źle mówię o wykończeniach drobinkowych proszę mnie poprawiać ;)).
porównanie 04 BLOOM-A-LOOM
z lakierem My Secret 140 LILAC
Z posiadanych przeze mnie lakierów LILAC najbardziej, według mnie przypomina B-A-L. Nawet podczas zakupów zastanawiałam czym się różnią i który kupić, ale jakoś sie tak złożyło, że oba wróciły ze mną do domciu :).
LILAC jest odrobinę bardziej różowy, nie ma drobinek, no i pachnie,
nie wiem czym, ale chyba jakimiś cukierkami :D
Następny jest miętus 02 I LIKE
Dwie warstwy, aplikacja przyjemna i podobnie
jak B-A-L można nałożyć tylko jedną warstwę.
nabłyszczony Sally Hansen Mega Shine
i zmatowiony Essence matt top coat
Po zmatowieniu shimmer staje się ledwo widoczny.
porównanie 02 I LIKE z lakierem VIPERA Jumpy 164
Jumpy jest bardziej rozbielony, nie posiada drobinek.
porównanie 02 I LIKE z lakierem
Essence colour&go 53 YOU BELONG TO ME
YBTM jest rozbielony i w porównaniu z IL bardziej niebieski niż zielony,
ma kremowe wykończenie.
porównanie 02 I LIKE z lakierem RIMMEL 500 PEPPERMINT
W porównaniu do PEPPERMINT IL jest bardziej zielony,
PEPPERMINT nie ma drobinek.
porównanie 02 I LIKE z lakierem Essence multi dimension 73 REPLAY
Tutaj przy porównaniu wydawało mi się, że IL ucieka w taką bardziej trawiastą zieleń, REPLAY jest bardziej miętowy, jest bezdrobinkowy.
porównanie 02 I LIKE z lakierem Barbra COLOUR ALIKE 430
Nie wiem czy to moje oczy płatają mi figle, czy światło oszukuje,
czy to przez zestawienie kolorów, ale tutaj to IL jest mniej zielony,
a bardziej miętowy. CA 430 ma kremowe wykończenie.
Na deser zostawiłam mojego ulubieńca :) 05 FORGET-ME-NOT.
Dwie warstwy, ale spokojnie mogłaby być jedna.
Lakier nie stawiał oporów i chętnie współpracował :)
Najlepiej opisać go jako niezapominajkowy. Dla mnie jest to lakier niepowtarzalny. Wszystkie poprzednie można zastąpić lakierami innych firm, a nawet Essence ma podobne odcienie. Mimo, że mój zbiór lakierów jest dość spory, nie znalazłam u siebie lakieru przypominającego F-M-N. Dwa zaprezentowane poniżej są najbardziej pasujące do F-M-N. Jeden jest jaśniejszy, drugi ciemniejszy, ale wg mnie coś tam je łączy ;)
Lakier nie stawiał oporów i chętnie współpracował :)
nabłyszczony Sally Hansen Mega Shine
i zmatowiony Essence matt top coat
Po zmatowieniu shimmer staje się ledwo widoczny.
porównanie 05 FORGET-ME-NOT z lakierem
Bell z wiosennej kolekcji PASTEL palette 03
Bell jest bardziej perłowy niż drobinkowy
(niech ktoś mnie oświeci jak to ładnie opisać :P)
porównanie 05 FORGET-ME-NOT
z lakierem Essence twins 07 chuck
Chuck ma kremowe wykończenie.
Co do niepowtarzalności tego lakieru, okazuje się, że może nie być taki znowu niezastąpiony ;) Panna Joanna posiada lakier, który może przypominać
FORGET-ME-NOT zobaczcie. Nie omieszkam pójść z F-M-N na paznokciach do Rossmanna i porównać :D.
FORGET-ME-NOT zobaczcie. Nie omieszkam pójść z F-M-N na paznokciach do Rossmanna i porównać :D.
Niestety nie dotarł do nas lakier 01 A HINT OF MINT. Możecie go obejrzeć tutaj.
Wydaje mi się, że znalazłam u siebie podobny lakier.
Jeśli macie ochotę, mogę go Wam przedstawić na paznokciach :)
Wydaje mi się, że znalazłam u siebie podobny lakier.
Jeśli macie ochotę, mogę go Wam przedstawić na paznokciach :)
Który spodobał się Wam najbardziej? :)
Szczegóły techniczne:
cena: 6,99 zł
pojemność: 7 ml
cena: 6,99 zł
pojemność: 7 ml
02 I LIKE 03 MY YELLOW FELLOW 04 BLOOM-A-LOOM 05 FORGET-ME-NOT
plus niedostępny w Polsce 01 A HINT OF MINT
coraz bardziej podoba mi się żółty na paznokciach :) chyba skuszę się na Mellow Yellow dzięki Twoim zdjęciom ;p
OdpowiedzUsuńZ tej limitki wzięłam tylko lakier zielony i fioletowy i już zaczynam tego żałować ;(
OdpowiedzUsuńgenialne porównanie!
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że 01 na którym mi chyba najbardziej zależało nie pojawił się w Polsce...
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad żółtym ale bałam się, że jak zwykle będzie problematyczny i zdecydowałam się na dwa inne odcienie i jestem bardzo zadowolona :)
http://miszmasz-i-inne.blogspot.com/
Bloom-a-loom piękny! Ja póki co kupiłam ten żółty :)
OdpowiedzUsuńwszystkie bym przygarnęła!:( niestety u mnie ciężko dostać Essence..
OdpowiedzUsuńfiolecik i błękit - obie wersje łądnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
http://ecosmetics.blogspot.com/2011/05/giveaway-konkurs-na-ecosmetics.html
dzis nabylam forget me not ;) chociaz wszystkie sa ladne
OdpowiedzUsuńMuszę wybrać się do Natury! Ostatnio jak byłam, to wszystko było wymiecione. Chcę nabyć żółty, fioletowy i NIEBIESKI <3
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie: Czy wam też lakiery z essence tak długo schną? Wczoraj pomalowałam paznokcie naprawdę wcześnie, koło 14, nałożyłam dwie warstwy, położyłam się spać o północy, wstaję i co widzę? Lekkie "wzorki pościelowe"! Nie wiem o której będę musiała malować paznokcie...
@A. I co? Zakupiony Mellow Yellow? :)
OdpowiedzUsuń@miremell może jeszcze znajdziesz pozostałe. :)
@strī-linga dziękuję bardzo :):)
@Panna Migotka też ubolewam na tą jedyneczką :( No ale co począć ;) dobrze, że chociaż niezapominajek dotarł :) A żółty faktycznie sprawia najwięcej problemów, ale można go opanować i nie jest najgorzej.
@BrightBlonde sympatyczny jest :), faktycznie, tylko żeby odrobinę lepiej się nakładał...
@annawanna zawsze można się miło uśmiechnąć do wizażanek-essensomaniaczek :)
@antiii od początku lubię niebieski, ale fiolecik też polubiłam, mimo, że kupiłam go dopiero "drugim rzutem" ;)
@Paulina gdybym miała wybierać tylko jeden, to też zdecydowałabym się na F-M-N :)
@mymsmi Zależy które (z limitek, golour&go, multi dimension, show your feet). Niektóre schną dłużej, inne szybciej. Ja wszystkie lakiery zabezpieczam jakimś top coatem (aktualnie Mega Shine SH). Niestety wiele lakierów, nie tylko z Essence zostawia mi wzorki pościelowe, a nawet włosowe ;) (mam bardzo długie włosy). Wtedy od razu po wstaniu nakładam topa i się wszystko wyrównuje. :)
świetne porównania, dodaję blog do obserwowanych
OdpowiedzUsuńŚwietne porównania lakierów z Essence! One mają to do siebie, że potrafią być bardzo podobne czasami (; Na przykład Multi Dimension 66 Most Wanted i Colour&Go 34 Walk Of Fame (;
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie więcej takich postów!
haha faktycznie, wygląda na to, że mamy podobne dłonie:D
OdpowiedzUsuń