Hej Wam :)
Projekt Denko robi ostatnio furorę na YouTube, forach, blogach. Ponieważ i moją łazienkę opanowały kosmetyki, zdecydowałam się przyłączyć i mam nadzieję, że notowanie tutaj moich postępów w tej sprawie, zmobilizuje mnie do wytrwania w postanowieniu.
MOJE ZASADY
-biorę pod uwagę tylko kosmetyki pielęgnacyjne, gdy uporam się z tymi fantami, pewnie wezmę się za kolorówkę(ale nic nie obiecuję):
-zużywam w jednym czasie po jednym produkcie każdego rodzaju:
- balsam do ciała nawilżający/ujędrniający/brązujący/oliwka do ciała (zależnie od nastroju ;))
- krem do rąk
- krem do stóp
- balsam/oliwka do skórek i paznokci
- odżywka bezbarwna do paznokci
- pomadka ochronna do ust
- krem pod oczy nawilżający/wygładzający/rozjaśniający (zależnie od potrzeby)
- dezodorant
- szampon do włosów i odżywka (tutaj możliwe mixy, gdyż nie każdy szampon lubi się z każdą odżywką)
- coś do prostowania włosów (zamiennie z produktem podkreślającym loki)
No i chyba wsio na razie. Zabrakło tylko kremu do twarzy. Tutaj jednak sprawa jest trochę skomplikowana. Moja twarz jest bardzo kapryśna i jeśli jakiś krem jej nie służy nie ma mowy, żebym go zużyła. Za to mój TŻ ma buźkę tolerancyjną i wszystkie nietrafione kremy trafiają w jego łapki :) Trochę ich czeka w kolejce i będę informowała gdy się z którymś pożegnamy. Wybitnie kiepskie kremidła zużyje na stopy :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za komentarze, wszystkie czytam z ciekawością, na wszystkie odpowiadam :) Nie ma potrzeby zostawiania linków do swojego bloga lub sugestii obserwowania. Zaglądam na blogi wszystkich komentujących i jeśli któryś mnie zaciekawi, dodaję do listy podglądanych ;)